To są bujdy na resorach i zabobony z zeszłej dekady, kiedy pośrednicy faktycznie cwaniakowali. Ja teraz od dawna nie spotkałem nikogo kto by oszukiwał, bo najzwyczajeniej w świecie by im biznes zawinęl i ludzie by na nich widły wieszali. Często pośrednicy mają wynegocjowane lepsze ceny niż ubojnie bezpośreniednio, które chcą zwietrzyc interes na rolniku.
teraz prawie każdego stać na własną wagę, więc można sprawdzić i w razie co się wykłócać. Poza tym przyjeżdżają do gospodarstwa, wiec oszczedzasz na transporcie
a szukajac posrednika na co patrzec? gdzie szukac?
Do Dąb Polu sprzedaj, szybko przyjeżdżają i naprawdę uczciwie liczą. Będziesz zadowlony.
Najlepiej wagę sobie kup, dobry posrednik zawsze przyjeżdza i Ci waży jak się będzie zgadzało to na spokojnie możesz sprzedawać. I zawsze potwierdzenie wołaj, nie ma robinienia interesów bez potwierdzenia
ten dąb pol to skąd jest?
Oni chyba z Zygmuntowa są, ale dojeżdzają też do klienta. Na terenie calej Polski działają, zadzwoń i się zapytaj, tu masz numer
DĄB POL 507 132 860
Ludzie! Po kiego wała wy chcecie wagę kupować? Pośrednik musi mieć swoją, żeby Wam wyliczyć. Na oko to chłop w szpitalu umarł. Potem pośrednik i tak musi podać poprawną wagę jak dalej sprzedaje przecież. Co on, powie klientowi? Nie zgadza się waga, bo mu krowa zginęła? Cegieł potem jak odsprzedaje to nie dorzuci przecież.
to jak geniuszu chcesz sprawdzić czy waga pośrednika jest poprawnie wytarowana? przecież przycwaniaczyć i ustawić ze 30 kg mniej to nie problem, a potem my na tym tracimy