Ja stosowałem Belosalic i po kilku dniach nie było ani śladu zmian. Ale to steryd – działa, ale tylko doraźnie. Po odstawieniu wszystko wracało. Dlatego po zakończeniu kuracji wprowadziłem pielęgnację podtrzymującą, np. szampon Psorisel, żeby skóra nie zaczęła znowu pękać i swędzieć. Inaczej Belosalic to tylko chwilowa ulga.

Raz w tygodniu robię peeling skóry głowy z Biovax z aktywnym węglem – świetnie oczyszcza i przygotowuje skórę na dalszą pielęgnację. Do tego serum peptydowe, żeby wspomóc regenerację. Tylko po peelingu trzeba czymś wyciszyć skórę, bo inaczej łuska wraca. U mnie dobrze sprawdza się emulsja Psorisel na noc, bo łagodzi podrażnienia i zatrzymuje swędzenie.
https://gemini.pl/psorisel-emulsja-na-luszczyce-skory-glowy-na-noc-200-ml-0098898

Warto spróbować suplementacji CBD jako wsparcia dla leczenia – przy chorobach autoimmunologicznych potrafi zmniejszyć stany zapalne. Nie zastąpi leków, ale może pomóc w utrzymaniu remisji. U mnie najlepiej działa w połączeniu z dietą i delikatną pielęgnacją skóry głowy.